Czwarta i ostatnia w tym roku szkolnym wycieczka SKKT

Dodał: admin 24 czerwca 2018 17:21

Tegoroczny sezon turystyczny zakończyliśmy wyprawą w Tatry Zachodnie 14/15 czerwca. Mimo niesprzyjającej pogody ruszyliśmy na szlak Doliną Chochołowską. W ciągłym deszczu dotarliśmy do schroniska, gdzie z przyczyn technicznych konieczna była dłuższa przerwa. Na szczęście około 18.00 przestało padać i z ogromnym zapałem cała dwudziestka wycieczkowiczów wyruszyła na Grzesia.



Spragnieni gór młodzi ludzie ruszyli z takim impetem, że niestety ja, opiekun młodzieży, „odpadłam” w połowie trasy. Na szczęście miałam wsparcie w postaci Pani Marysi Ciężobki, która dotrzymała kroku naszej młodzieży. Grześ, mimo że spowity mgłą uniemożliwiającą kontemplację roztaczających się widoków, został zdobyty. Wyprawa na Grzesia zakończyła się spacerem po Polanie Chochołowskiej z uroczymi bacówkami i kapliczką stanowiącą inspirację twórców filmów. Długi wieczór minął na rozmowach integracyjnych (grupę stanowili reprezentanci różnych klas, którzy mieli okazję poznać się ze sobą), grach zespołowych, ukulele i piosenkach.


Następnego dnia po śniadaniu pod opieką przewodnika tatrzańskiego, Pana Piotra Pierwoły, przeszliśmy przez Przełęcz Iwaniacką do Doliny Kościeliskiej, gdzie podeszliśmy do Smreczyńskiego Stawu (dane nam było zobaczyć tam prawdziwego niedźwiedzia, który na szczęście absolutnie nie był nami zainteresowany), schodząc doliną słuchaliśmy ciekawych opowieści przewodnika, przeszliśmy przez malowniczy Wąwóz Kraków, gdzie mieliśmy sposobność zakosztować uroków wspinaczki z łańcuchami i klamrami i chłonęliśmy niezwykłe piękno Doliny Kościeliskiej i jej geologii. Doświadczenia tej trasy pozwolą zapewne na głębsze zrozumienie słów Kazimierza Przerwy Tetmajera zawartych w wierszu pt. ”Ciemnosmreczyński las”:


To jest mój najpiękniejszy sen…


Tam w pustce, ciemnych jezior głąb,


Ciemnosmreczyński szumi las,


Skał głuchych nad wodami zrąb,


Uśpiony, wiekuisty Czas…


Wszystkim uczestnikom tegorocznych wycieczek bardzo gratuluję chęci, wspaniałych zainteresowań, siły charakteru, walecznej postawy, uśmiechu na twarzach, odwagi, pogody ducha, otwartości na drugiego człowieka. Dziękuję też Pani Profesor Marii Ciężobce za włączenie się w naszą działalność i trwanie przy młodzieży. Dziękuję nieodzownemu Panu Adamowi Jachymiakowi, za merytoryczną opiekę i dawanie nam poczucia bezpieczeństwa. Do zobaczenia jesienią na kolejnej wycieczce!


Opiekun grupy Renata Przybyła


zdjęcia w galerii:  http://www.goszczynski.nowotarski.pl/galeria.php?galeria_id=454#10