Watra Goszczyńskiego zapłonęła na Turbaczu

Dodał: admin 4 października 2019 14:53

„Dziś na Turbacz jest wyprawa

  Ruszamy już

  Wspólny rajd to piękna sprawa

  Górskie buty włóż……” 

 

 

Wszystko zaczęło się od prezentacji w auli Naszego Liceum. Było to preludium do jesiennego rajdu, z którego przekazane informacje okazały się bardzo przydatne do późniejszego konkursu. Po drodze będąc już na szlaku, licealiści mieli okazję do poznania tajników kartografii i odświeżenia sobie informacji o gorczańskiej florze i faunie. Pogoda dopisywała, tylko przez moment delikatny deszcz pokropił uczestników rajdu pod Turbaczem. Po zdobyciu szczytu nastąpiła pora na wyczekiwany ciepły posiłek. Wieczorem ponownie wszyscy zgromadzili się w jadalni, gdzie rozpoczął się koncert w wykonaniu wszystkich klas. Popłynęły piosenki od klasycznych rajdowych poprzez stare polskie przeboje, aż po melodie własnego autorstwa. Nie zabrakła też ogniska - watry Goszczyńskiego, wokół której biesiadowano, a wszystkim towarzyszyła gęsta mgła spowijająca las, altanę i schronisko. Dla humanistów było to doznanie metafizyczne, a dla umysłów ścisłych po prosty zjawisko pogodowe.



W drugim dniu rajdu młodzież uczestniczyła w prelekcji GOPR oraz ćwiczeniach z zakresu pierwszej pomocy przedmedycznej.


„Weź do ręki kompas swój


  Dziś zobaczysz przyjaźń znów


  Dziś zobaczysz życia smak….”


Oficjalnie rajd zakończył się na Kowańcu….


 


Zdjęcia i film: Tomasz Gąsienica–Mracielnik


Tekst: Grzegorz Bryniarski